Wyobraźmy sobie Pana X. Pan X jest przedsiębiorcą, który właśnie zorientował się, że musi zacząć korzystać z urządzenia fiskalnego. Chciałby zatem dokonać jednego, słusznego zakupu. Tymczasem zderza się z bogatym rynkiem technologii sprzedaży. Jak się w nim połapać? I przede wszystkim, co powinien wybrać Pan X – kasę czy drukarkę fiskalną?
Przed przepisami nie ma ucieczki
Zgodnie z regulacjami prawnymi, każdy przedsiębiorca, który przekracza roczny dochód w wysokości 20 000 zł, jest zobligowany do prowadzenia ewidencji obrotu z wykorzystaniem urządzenia fiskalnego. Ale to nie wszystko – kolejne rozporządzenia Ministra Finansów poszerzają grupę branż, których reprezentanci muszą używać kas bądź drukarek rejestrujących podczas prowadzenia sprzedaży, bez względu na wysokość zysków. Pan X wie już, że należy do tego grona, tak więc postanowił dokonać koniecznego zakupu. Zdaje sobie bowiem sprawę, że niezastosowanie się do obowiązujących przepisów może doprowadzić do poważnych konsekwencji (jak np. kara grzywny w wysokości…180 stawek dziennych).
2 podstawowe możliwości…
Pan X, przeglądając oferty sklepów internetowych i sięgając do różnych źródeł informacji, pewny jest jednego: obecny rynek technologii sprzedaży jest bogaty w wiele rozwiązań, odmiennych pod względem wielkości i wariantów konstrukcyjnych, wysokości parametrów oraz dostępnych opcji. Zatem wybór nie będzie łatwy, choć wie już, że przede wszystkim musi zdecydować – kasa albo drukarka fiskalna.
A oba typu technologii – choć służą podobnym celom – działają na nieco innych zasadach. Kasa fiskalna jest urządzeniem samowystarczalnym, gdy tymczasem drukarka rejestrująca do prawidłowego funkcjonowania wymaga współpracy z komputerem. Niemniej, w drugim przypadku Pan X ma do czynienia z wyższymi parametrami, dotyczącymi zwłaszcza pojemności bazy towarowej czy szybkości wydruku.
Przedsiębiorstwo Pana X
Decyzje dotyczące rodzaju technologii oraz konkretnego modelu zależą w dużej mierze od charakteru przedsiębiorstwa, prowadzonego przez Pana X. Najczęściej drukarki wykorzystywane są w rozbudowanych firmach o szerokim asortymencie, zaś kasy – w małych i średnich działalnościach. Co nie zmienia faktu, że powstają zarówno drukarki nieduże, do pracy mobilnej, jak i kasy systemowe, oferujące zdecydowanie szersze możliwości.
Pan X prowadzi nieduży punkt handlowy, a czasem też wykonuje zadania służbowe w terenie. Nie posiada obszernej oferty, niemniej ceni sobie wygodne i nowoczesne rozwiązania. Tak więc w jego przypadku skuteczna okazałaby się mała, lekka i ergonomiczna kasa fiskalna, która znajdzie zastosowanie zarówno na ograniczonej przestrzeni stanowiska pracy, jak i w sprzedaży mobilnej. Warto, żeby model ten posiadał mocny akumulator – zapewniający długotrwałe działanie bez konieczności zasilania zewnętrznego – oraz opcję użycia ładowarki samochodowej.
W sytuacji Pana X mniejsze znaczenie będzie miała większa liczba pozycji towarowych czy też wyjątkowo szybki wydruk, gdyż prowadzony punkt handlowy nie charakteryzuje się wysokim natężeniem ruchu. Większą satysfakcję Panu X dadzą przyciski funkcyjne, pozwalające zaprogramować skróty klawiszowe dla najczęściej wybieranych produktów i usług bądź istotnych opcji kasy. Jeszcze więcej korzyści wyniknie z wyboru elektronicznej kopii paragonów, upraszczającej archiwizację i zabezpieczanie niezbędnych danych oraz obniżającej koszty eksploatacji urządzenia. Niezbędne okażą się też porty komunikacyjne, które umożliwią Panu X obsługę kilku elementów naraz: kasy, wagi elektronicznej i skanera kodów kreskowych.
Podsumowując…
Pan X, po przejrzeniu oferty w internecie, porównaniu cech poszczególnych urządzeń oraz konsultacji z doświadczonym ekspertem – dokonał słusznego wyboru. Jak widać, musiał wziąć pod uwagę szereg różnych aspektów. Ale dzięki temu Pan X uzyskał model precyzyjnie odpowiadający na stawiane wymagania, a co za tym idzie – zapewniający efektywne i komfortowe prowadzenie sprzedaży.
hehe, fajnie opisany problem 🙂 i dobry temat, bo zapewne sporo osob boryka sie z tym problemem na poczatku swojej dzialanosci. ja ostatecznie wybralem drukarke fiskalna, ALE mobilna 😀 jednak moja sytuacja wymagala urzadzenia ktore latwo przewioze wiec wybralem model novitus deon e 😀